Za nami nowy rok, ale karnawał, czyli czas zabawy ciągle trwa. W tym okresie bardzo chętnie organizujemy przyjęcia, a – jak sami wiemy – podstawą udanej zabawy jest odpowiednio dobrane i smaczne menu. W tym krótkim artykule postaramy się odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania – od czego zacząć przygotowania odpowiedniego menu? Jakie potrawy wybrać? Kiedy przygotować? Jak dobrze przyjąć swoich gości, jednocześnie dobrze bawiąc się samemu?
Mini przekąska, maxi zabawa
Odpowiednio dobrany jadłospis jest równie ważny jak dobór muzyki czy miejsca organizacji przyjęcia. Przy ustalaniu menu warto wziąć pod uwagę preferencje smakowe naszych gości. Będzie miło, gdy każdy znajdzie coś dla siebie. W zależności od charakteru całej imprezy możemy dobrać odpowiednie potrawy. Jeśli planujemy imprezę przy stole, to spokojnie możemy postawić na dania ciepłe i zimne, bardziej złożone. Będziemy mieli do dyspozycji całą zastawę, więc nie musimy się w niczym ograniczać. Możemy przygotować wieloskładnikową kolację lub kilka mniejszych czy większych przekąsek. Jeśli postawimy na przyjęcie ze szwedzkim stołem, serwowane przez nas przekąski powinny być proste, ale efektowne. Łatwe w jedzeniu, niewymagające krojenia, porcje zaś nieduże – odpowiednie na jeden kęs, jak na przykład tartaletki, tartinki, tortille, mini-szaszłyki mięsne/warzywne/owocowe czy chociażby mini sałatki na bazie makaronu itp.
Menu, które dobieramy na nasze przyjęcie powinno być dopasowane stopniem trudności do naszych umiejętności. Jeśli chcielibyście zrobić danie, którego wcześniej nie przygotowaliście to spróbujcie je zrobić, jakiś czas wcześniej – na próbę. Przygotowywanie dań na przyjęcie warto podzielić na etapy. W pierwszej kolejności spisać sobie szczegółową listę zakupów. My przygotowujemy ją wcześniej. Na kartce papieru wypisujemy dania, które będziemy przygotowywać, następnie dopisujemy do każdego z nich listę składników oraz inne potrzebne rzeczy do jego przygotowania, wyłożenia i dekoracji. Trudniejsze w wykonaniu dania radzimy przygotować sobie spokojnie dzień wcześniej, zaś na dzień przyjęcia zostawić te proste w wykonaniu lub zrobić wszystko dzień wcześniej, a na dzień przyjęcia zostawić jedynie same dekorowanie potraw.
Nie o jedzenie chodzi….
Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać przy organizacji przyjęcia to spokój i dobry plan, wtedy wszystko powinno się udać. Podczas organizowania spotkania wiele rzeczy może pójść niezgodnie z planem, ale najważniejsze to zachować spokój – jeśli coś się nie uda, jakieś danie nam nie wyjdzie, to po prostu spróbujmy je uratować, a jeśli jest to niemożliwe, to zapominamy o nim i przechodzimy do realizacji kolejnego punktu z naszej listy. Z reguły goście przychodzą na przyjęcie miło spędzić czas, porozmawiać, pobawić się, więc najważniejsze jest to, by poświęcić im naszą uwagę. Nie warto nadmiernie się wszystkim przejmować i przesiedzieć całego wieczoru w kuchni, podgrzewając i donosząc jedzenie. Postawmy w menu proste, sprawdzone i smaczne, a potem już tylko się bawmy i spędzajmy miło czas!
To tylko kilka naszych krótkich porad dotyczących organizacji karnawałowego przyjęcia. Poniżej znajdziecie jeszcze kilka propozycji fit-przekąsek, które sprawdzą się w każdym momencie. Mamy nadzieję, że początek roku będzie dla Was równie miły jak cały 2017 rok! Życzymy Wam samych radosnych chwil i wiele determinacji w dążeniu do realizacji Waszych planów!
Przepisy:
- Chipsy z jarmużu
Składniki:
– jarmuż zielony: ilość uzależniona jest od ilości gości, 400g spokojnie wystarczy dla 4-6 osób;
– olej rzepakowy: łyżeczka;
– szczypta soli, papryki słodkiej.
Jarmuż myjemy, usuwamy zgrubienia i łodygi. Rwiemy na mniejsze kawałki i przekładamy do miski. Dodajemy przyprawy, olej rzepakowy. Mieszamy wszystko i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 150 st. C przez ok. 5-8 min. Warto przemieszać jarmuż podczas pieczenia. Chipsy mają być chrupiące.
2. Tortilla z kurczakiem i warzywami
Składniki na 8 małych porcji:
– tortilla (gotowy placek o dobrym składzie): 2 sztuki;
– serek naturalny homogenizowany: 2 łyżki;
– kurczak, filet: 1 pierś;
– sałata lodowa: garść;
– cebula mała: 1 sztuka;
– pomidor,
– łyżka oleju rzepakowego;
– szczypta soli, pieprzu, papryki słodkiej, ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę);
– folia spożywcza.
Kurczaka myjemy, oprawiamy i kroimy w dość cienkie plastry. Następnie przekładamy do miski, mieszamy z przyprawami i olejem i odstawiamy na bok na minimum 30 minut. W tym czasie myjemy sałatę lodową i kroimy ją na niewielkie kawałki. Pomidora myjemy i kroimy w plastry, cebulę obieramy i kroimy w piórka. Po upływie 30 minut grillujemy naszego kurczaka z obu stron na przystosowanej do tego patelni (jeśli nie mamy patelni grillowej, to po prostu go smażymy). Gdy kurczak się smaży, rozwijamy na naszym blacie kawałek folii spożywczej. Powinien być on większy niż nasza tortilla, układamy na niej placek, który smarujemy serkiem naturalnym, następnie układamy sałatę, cebulę, plaster pomidora i grillowanego kurczaka. Wszystko razem ściśle zwijamy, następnie owijamy folią spożywczą a jej rogi skręcamy na kształt „cukierka”. Rolując przy tym wszystko tak, by nasza tortilla była jak najbardziej zwarta. Tak samo postępujemy z drugim plackiem. Zawiniątka umieszczamy w lodówce a przed przyjściem naszych gości przecinamy folię i kroimy nasze roladki na 4 części, przebijamy wykałaczką i przekładamy na talerz. Gotowe.
Beata i Patrycja – twórczynie bloga Z Pamiętnika Dietetyka, autorki książki o zdrowym jedzeniu, prywatnie siostry. Stanowią zgrany duet, choć mają różne spojrzenie na świat. Beata z zawodu dietetyk, uwielbia stawiać sobie wysoko cele, dlatego zawodowo zajęła się cateringiem dietetycznym, chcąc zadbać nie tylko o swoje zdrowie , ale i wszystkich Warszawiaków. Z kolei Patrycja ukończyła studia dziennikarskie, uwielbia gotować i dokumentować swoje przygody w kuchni. Na co dzień zajmuje się artystyczną częścią bloga, i jak sama przyznaje – nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Zawsze dąży do celu, choć nie raz bywa pod górkę.
