Lifestyle

Jak zmotywować się do ćwiczeń w domu?

Wiosna zbliża się wielkimi krokami! To ostatni dzwonek, by rozpocząć akcję bikini i pozbyć się niechcianych kilogramów po zimie. Łatwo jednak powiedzieć, a trudniej zrobić, prawda? Tym bardziej, gdy z braku czasu, jedyną opcją są ćwiczenia w domu. Czasami naprawdę trudno mieć energię i chęci do treningów, ale bez obaw, w dalszej części wpisu podpowiemy Ci, jak znaleźć motywację i sprawić, by regularna aktywność fizyczna kojarzyła się wyłącznie z przyjemnością.

Ustal cel i wizualizuj efekty

Cel to priorytet. Musisz wiedzieć dlaczego chcesz ćwiczyć i uświadomić samej sobie, co dadzą Ci regularne treningi. Marzysz o pozbyciu się boczków? Chcesz cieszyć się płaskim brzuchem lub zmieścić w stare spodnie? Skup się na tym czego pragniesz i regularnie wizualizuj efekty. Wyciągnij za małe jeansy z szafy i połóż w widocznym miejscu. Pomocne mogą być też motywacyjne grafiki powieszone na lodówce. Za każdym razem, gdy będziesz ją otwierać, przypomnisz sobie, że jesteś coraz bliżej mety i nie warto grzeszyć. ;)

Zaplanuj treningi

W natłoku codziennych obowiązków, czasem ciężko o spontaniczność. Zdecydowanie lepiej funkcjonuje się z ustalonym planem. Wszystkie wiemy, że aby treningi przyniosły efekty, muszą być wykonywane regularnie. Zaplanowanie ich z góry, na przykład w rozkładzie tygodniowym, pozwoli nam zapanować nad systematycznością i ułatwi wygospodarowanie czasu nie tylko na wysiłek, ale także na przygotowanie się do niego i doprowadzenie do porządku tuż po. Pamiętaj też, aby nie robić niczego wbrew sobie - jeżeli lubisz ćwiczyć wieczorem, nie zmuszaj się do porannych treningów, bo szybko Ci się odechce.

Dozuj zmiany

Na początku warto uwzględnić aktywność trzy razy w tygodniu, nie częściej. Rzucanie się na głęboką wodę szybko zniechęca, sprzyja kontuzjom i zmęczeniu materiału. Nie rób wszystkiego na raz - jeżeli jednocześnie rozpoczniesz ścisłą dietę i wyczerpujące treningi, wypalisz się w tempie ekspresowym. Pamiętaj, zmiana stylu życia to proces ciągły, więc daj sobie czas i nastaw się na powolną rewolucję.

Wybierz się na sportowe zakupy

W domu możesz ćwiczyć nawet w starym, podartym dresie, ale w ładnych ubraniach, aktywność fizyczna jest po prostu przyjemniejsza. Tym bardziej, że sportowa garderoba jest teraz tak kolorowa, że aż miło patrzy się na swoje odbicie w lustrze. Nie musisz od razu szaleć i wydawać góry pieniędzy. Na początek wystarczy koszulka w żywym kolorze, czy krótkie spodenki w ciekawy wzór. Po takich zakupach, aż chce się od razu rozłożyć matę!

Znajdź ulubioną aktywność

Nie bój się testować. Nie skupiaj się na tym co obecnie modne, tylko znajdź swój trening idealny. Jeśli sprawdzisz różne formy aktywności, z pewnością trafisz na taką, która w pełni Cię usatysfakcjonuje. Podobnie jest również z wirtualnym trenerem - w sieci jest teraz mnóstwo ciekawych kanałów o tematyce fitnessowej, prowadzonych przez osoby z całego świata. Znajdź więc swój numer jeden, który regularnie będzie napędzał Cię do działania. Wtedy przestaniesz uważać, że ćwiczenia to nieprzyjemny obowiązek i zaczniesz je nazywać przyjemnością.

Nagradzaj się!

Nic tak nie motywuje jak nagroda. Marzysz o nowej sukience? Po nocach śni Ci się weekend w SPA? Obiecaj sobie, że gdy osiągniesz cel, spełnisz jedno ze swoich marzeń i wynagrodzisz sobie cały trud włożony w pracę nad ciałem. To nie muszą być wielkie prezenty. Liczą się także małe przyjemności, na które ciągle brakuje Ci czasu. Czasem kawa z koleżanką cieszy bardziej niż trzydniowy wyjazd. :)

Poszukaj kompana do ćwiczeń

W grupie raźniej, więc popytaj koleżanek, czy także nie toczą walki ze zbędnymi kilogramami. Zawsze możecie umówić się na wspólny trening lub skorzystać ze Skype. ;) W dzisiejszych czasach, nawet odległość nie stanowi problemu, wystarczy tylko chcieć. Takie treningi online, bywają bardzo motywujące, a przy okazji też nieco zabawne. Ogromna dawka endorfin gwarantowana!

Monitoruj efekty

Zrób sobie zdjęcia przed rozpoczęciem ćwiczeń i dokonuj aktualizacji co kilka tygodni. Efekty szybko Cię zaskoczą! Odpuść sobie codzienne ważenie, ale zainwestuj w centymetr krawiecki. Systematyczne treningi mogą początkowo powodować przyrost masy ciała, ale dzięki regularnym pomiarom, w mig uświadomisz sobie, że Twoje ciało zmienia się na lepsze, a obwody się zmniejszają.

Na koniec najważniejsze - pamiętaj, walczysz o siebie i dla siebie, dlatego działaj i nigdy się nie poddawaj. Twój cel jest tego wart, Ty jesteś tego warta! Powodzenia!

Agata Bielecka / AGU – Miała zostać nauczycielką, została blogerką. Właścicielka bloga dostępnego pod adresem www.agatabielecka.pl. W sieci znana jako Agu. Pasjonatka kosmetyków i wszystkiego, co z wiązane z urodą oraz dbaniem o siebie. Mająca bzika na punkcie pędzli, cieni do powiek i czerwonych ust. Prywatnie kociara, fanka fotografii, skandynawskich kryminałów, surowych wnętrz, dobrego jedzenia i kawy.

Tagi związane z artykułem

Loading...