Od czasu do czasu trafiamy na kosmetyki, które nie wpisują się w preferencje naszej skóry oraz nie spełniają jej potrzeb. To normalne i absolutnie nie ma w tym nic dziwnego. Jest jednak dobra wiadomość – nieodpowiedni zakup nie musi wiązać się od razu z wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Takie produkty z powodzeniem możemy wykorzystać w inny sposób, tym samym chroniąc je przed wylądowaniem w koszu. Jeżeli nie masz pomysłu na obciążający włosy olejek, bądź zapychający krem do twarzy, ten wpis jest dla Ciebie!

Szampon do włosów

Trafiłaś na szampon, który nie domywa włosów lub niemiłosiernie je plącze? Nie musisz go od razu wyrzucać. Spróbuj wyprać nim pędzle do makijażu, powinien się sprawdzić i w szybki sposób doczyścić nawet te najbardziej ubrudzone podkładem.

Maska lub odżywka do włosów

Jeżeli odżywka lub maska obciąża Twoje włosy i kompletnie z nimi nie współpracuje, zużyj je w roli pianki do golenia nóg. To sprawdzona metoda, która nie dość, że idealnie zmiękcza włoski przed depilacją, to jeszcze fantastycznie łagodzi podrażnienia i niweluje ryzyko zacięć. Gdy raz spróbujesz, nie będziesz chciała zrezygnować.

Dwufazowy płyn do demakijażu

Gdy trafiłaś na produkt, który szczypie w oczy i je podrażnia, z powodzeniem możesz czyścić nim pędzelki. Przyda się w szczególności do tych od eyelinera, które zazwyczaj ciężko doprać, gdy kosmetyk zaschnie. Płyn dzięki swojej tłustej formule, upora się z zabrudzeniami w mig, a Twoje oczy będą Ci wdzięczne.

Krem do twarzy

Czasem zdarza się, że krem do twarzy zapycha, bądź niedostatecznie nawilża, ale śmiało możesz zużyć go jako krem do stóp. W codziennej pielęgnacji, w towarzystwie ciepłych, bawełnianych skarpetek, z pewnością zda egzamin – wygładzi skórę, zmiękczy ją i odżywi. To stary, niezawodny sposób, który doceniają przede wszystkim wielbicielki testowania nowości pielęgnacyjnych.

Olejek do twarzy lub włosów

Naturalne olejki potrafią zdziałać cuda w kwestii pielęgnacji, jednak czasem trafi się egzemplarz niedopasowany do potrzeb Twoich włosów lub twarzy. Nie pozwól, by buteleczka kurzyła się w kącie szuflady. Słyszałaś o olejowaniu paznokci i skórek? Wcieraj regularnie oliwkę w okolicę płytki paznokciowej, a na efekty nie będziesz musiała długo czekać. Zero zadziorków, przesuszonych skórek, mocniejsze, szybciej rosnące i bardziej odporne na uszkodzenia paznokcie, to jeden z pozytywnych skutków olejowania. Poza tym, kilka kropel oleju możesz dodać do kąpieli, w celu nawilżenia i odżywienia ciała.

Tusz do rzęs

Maskara skleja i z rzęs robi owadzie nóżki? Zamień ją na inną, ale opakowania nie wyrzucaj. Jej szczoteczka z powodzeniem zastąpi Ci spiralkę do brwi. Wystarczy, że dokładnie ją wyczyścisz, a przyda Ci się do wyczesywania nadmiaru kosmetyków do stylizacji brwi, czy po prostu nadawania im odpowiedniego kształtu, o ile są z natury niesforne.

Lakier do włosów

Trudno Ci zużyć lakier do włosów, który z fryzury potrafi zrobić kask? Spróbuj ujarzmić nim również swoje brwi. Wystarczy, że spryskasz nim delikatnie czystą szczoteczkę od maskary i przeczeszesz włoski. Dzięki temu trikowi, będą one zdyscyplinowane przez cały dzień.

Antyperspirant

Gdy antyperspirant nie zapewnia Ci odpowiedniego uczucia świeżości, nie warto używać go na siłę. Może się jednak sprawdzić w roli dezodorantu do butów. Odświeży ich wnętrze, wypełni przyjemnym zapachem i przyda się w stresujących oraz mało komfortowych sytuacjach. Szczególnie, gdy jesteś narażona na całodniowe noszenie zimowych butów.

Podsumowując, zawsze, gdy pomyślisz o wyrzuceniu jakiegoś kosmetyku, zastanów się kilka razy, czy nie możesz zużyć go w inny sposób niż zaleca producent. W większości przypadków, na pewno wpadniesz na genialny pomysł i dasz produktowi drugie życie. ;)

Agata Bielecka / AGU – Miała zostać nauczycielką, została blogerką. Właścicielka bloga dostępnego pod adresem www.agatabielecka.pl. W sieci znana jako Agu. Pasjonatka kosmetyków i wszystkiego, co z wiązane z urodą oraz dbaniem o siebie. Mająca bzika na punkcie pędzli, cieni do powiek i czerwonych ust. Prywatnie kociara, fanka fotografii, skandynawskich kryminałów, surowych wnętrz, dobrego jedzenia i kawy.