Ochrona przed słońcem to ważny element bezpiecznego korzystania z upalnej pogody. Choć promieniowanie słoneczne jest niezbędne do prawidłowego uwalniania witaminy D oraz innych światłoczułych hormonów, nierozsądne kąpiele słoneczne mogą doprowadzić do ciężkich powikłań zdrowotnych. Jak skutecznie chronić skórę przed słońcem? Czy i jak stosować kremy z filtrem oraz czy kosmetyki mineralne są w stanie ją zapewnić?
Ochrona przeciwsłoneczna w podkładach mineralnych
Kosmetyki mineralne zapewniają ochronę przed słońcem w granicach 10-30 SPF. Jest to ochrona wystarczająca w warunkach miejskich, z jednoczesną ochroną fizyczną (przewiewne, okrywające tkaniny, kapelusze, okulary) bez celowej ekspozycji słonecznej na ciemniejszych fototypach. Filtry przeciwsłoneczne zawarte w podkładach mineralnych odbijają promieniowanie UVB (rumieniotwócze) oraz częściowo, w niewielkiej ilości, również UVA, które odpowiada za uszkodzenia naskórka, kancerogenezę zmian barwnikowych skóry oraz szybsze procesy starzenia. Można zatem drogą dedukcji dojść do wniosku, że podkłady mineralne, mimo wielu swoich zalet, nie są w stanie zastąpić całkowicie kremu z filtrem, choć oczywiście mają wiele zalet. Plusem podkładów mineralnych jest możliwość budowania krycia oraz równomiernego rozprowadzenia mineralnego pyłu, a także lekka formuła odporna na pot oraz sebum, stosunkowo łatwa do zmycia nawet lekkimi preparatami oczyszczającymi. Tak jak preparaty ochronne w kremie nie są łatwe w aplikacji i posiadają określoną żywotność (najbardziej stabilne preparaty do maksymalnie 4 godzin, bez poprawek), tak podkłady mineralne są zdecydowanie mniej wymagające w użytkowaniu by stanowić stabilną i co najmniej 80% blokadę dla negatywnego promieniowania słonecznego. Można zatem śmiało stwierdzić, że podkłady mineralne nie są jedynie kosmetykami do makijażu, a całkiem dobrymi preparatami również do ochrony skóry przed słońcem, choć z pewnością nie są to preparaty specjalistyczne i nie będą wystarczające do ochrony bardzo jasnych fototypów, skóry nadreaktywnej, delikatnej, wrażliwej, łatwo ulegającej podrażnieniom słonecznym i ze skłonnościami do powstawania hiperpigmentacji. W skrajnych przypadkach, gdy formuły preparatów ochronnych lub składniki zawarte w preparatach chroniących przed słońcem wywołują silne podrażnienia i reakcje alergiczne, to właśnie podkłady mineralne mogą stanowić stabilne źródło ochrony.
Kremy z filtrem ochronnym
Kremy z filtrem zapewniają specjalistyczną, ultra wysoką ochronę, stosowną do wysokiej ekspozycji słonecznej oraz dużej skłonności do powstawania podrażnień, poparzeń, przebarwień. Nie są one obojętne dla skóry, a z pewnością nie dla naturalnego środowiska, bowiem udowodniono, że pewne składniki formulacyjne (w tym oksybenzon), mogą wyjątkowo negatywnie wpływać na środowisko wodne i bytujące w nim organizmy żywe (w tym hamować ich rozwój, np. koralowców). Wiele do życzenia pozostawiają również formuły kremów przeciwsłonecznych: by miały one jednorodną konsystencję oraz stabilność chemiczną, wymagają szeregu substancji dodatkowych oraz wodoodpornej, tłustej formuły, a także określonej, dużej porcji preparatu przeznaczonej na niewielki obszar skóry. Wszystkie te czynniki sprawiają, że stosowanie preparatów ochronnych komplikuje pielęgnację oraz wymaga jej znacznego rozbudowania, a ciężkie konsystencje kremów nierzadko generują problemy skórne. Wybierając kremy z filtrem warto zwrócić uwagę na jak najwyższą deklarowaną ochronę UVA (PPD), obecność filtrów najnowszej generacji, które łączą właściwości filtrów chemicznych (pochłaniają promieniowanie) oraz mineralnych (odbijają je), przez co są bardziej stabilne i mniej toksyczne (rzadziej wywołują rumień, podrażnienia), deficyt filtrów przenikających oraz formułę preparatu – najlepiej, by produkt umożliwiał zaaplikowanie właściwej ilości preparatu na skórę oraz dobrze się na niej utrzymywał (np. zastygał po kilku minutach).
Czy można łączyć właściwości kremów z filtrem i kosmetyków mineralnych?
Wbrew powszechnym opiniom – jak najbardziej. Co więcej, jest to nawet wskazane! Kremy z filtrem są aktualnie doskonale ustabilizowane, przechodzą szereg badań klinicznych, mogą więc bez najmniejszego problemu stanowić doskonałą bazę pod podkład mineralny, co wzmacnia jedynie jego właściwości ochronne, a z pewnością w żaden sposób nie zaniża deklarowanej przez producenta ochrony. Nie ma aktualnych badań, w których potwierdzonoby rzekome właściwości destabilizujące miki i innych składowych kosmetyków mineralnych. Kosmetyki mineralne poszerzają spektrum działania preparatów ochronnych, które coraz częściej bazują jedynie na filtrach chemicznych, radzących sobie znacznie gorzej z odbijaniem szkodliwych promieni słonecznych, co może obniżać stopień ochrony kremu z filtrem, jego żywotność oraz zwiększać ryzyko powstawania podrażnień podczas stosowania preparatów wyłącznie bazujących na ochronie chemicznej. Podkłady mineralne zwiększają również mechanicznie zdolności ochronne filtrów przeciwsłonecznych – pochłaniają nadmiar tłuszczu, dzięki temu zaaplikowany preparat lepiej trzyma się skóry oraz ogranicza dotykanie skóry (odsączanie sebum, lepka formuła, która może zbierać włosy). Jedynym minusem jest sam sposób aplikacji, należy bowiem uważać, by kremów z filtrem nie zetrzeć podczas nakładania podkładu mineralnego oraz odczekać co najmniej 30 minut, by preparat mógł połączyć się ze skórą i zapewniać rzeczywistą ochronę przeciwsłoneczną. Aby zapobiec ścieraniu się warstwy kremu z filtrem, warto skórę oprószyć pudrem matującym, a dopiero wówczas, wykonując łagodne ruchy pędzlem – zaaplikować warstwę podkładu mineralnego bez obaw o obniżenie faktora ochronnego. W te upalne dni nie zapominaj o niezbędnej ochronie przeciwsłonecznej! Dostosuj indywidualnie stopień ochrony do skłonności i właściwości Twojej cery i ciesz się bezpiecznie słoneczną pogodą.
Ewa Szałkowska – młoda, ambitna, twórcza. Pasjonatka sztuki, wielbicielka dobrego jedzenia i gorzkiej czekolady. Od kilku lat pasjonuje się makijażem mineralnym i poznaje go od podstaw. Z ogromną pasją prowadzi wyjątkowe miejsce w sieci, gdzie w przystępny i kreatywny sposób dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniami w pielęgnacji skóry szczególnie problematycznej. Założycielka i autorka bloga www.ewaszalkowska.com.