Natura to od zawsze ogromna inspiracja i nierzadko źródło tego, co dla nas najlepsze. Kosmetyki mineralne są tego doskonałym dowodem. Przyroda, a dokładnie kwitnący na każdym rogu bez, stał się natchnieniem do dzisiejszego makijażu. Połączyliśmy pastelowy fiolet, będący również kolorem roku, z koralową czerwienią. Jest wiosennie, świeżo, niezwykle lekko. Sami zobaczcie!
Pierwszy krok to przygotowanie cery: na skórę oczyszczoną tonikiem aplikujemy cienką warstwę lekkiego kremu nawilżającego Soft Cream i czekamy, aż wchłonie się do matu.
Następny krok to puder glinkowy Pretty Neutral. Jest świetną bazą dla pozostałych kosmetyków mineralnych. Następnie korektor (punktowo na wybrane partie twarzy, z pominięciem okolic oczu). Ostatni krok to odrobina pudru rozświetlającego Pretty Glow na powieki i pod oczy. Dzięki niemu uzyskamy efekt ujednolicenia (na przykład, ewentualnych zasinień) oraz rozświetlenia.
Pędzle użyte w tym kroku: kabuki do pudru glinkowego, drobny pędzelek z płaskim włosiem do korektora, mini kabuki do pudru rozświetlającego.
Kolejny etap to podkład - w tym makijażu użyty został mineralny podkład rozświetlający Annabelle Minerals w odcieniu Golden Light. Aplikacja za pomocą zwilżonej gąbeczki Softie w rozmiarze L. Kropką nad i jest odrobina różu Honey w miodowym odcieniu jasnego brązu (aplikacja za pomocą skośnego pędzla do różu) oraz muśnięcie szczytów policzków, czoła i grzbietu nosa pudrem rozświetlającym Pretty Glow (za pomocą pędzla kabuki). Gdy nasza cera przetłuszcza się w strefie T warto zastosować puder matujący Pretty Matt.
Czas na makijaż oczu. Po wykonaniu rysunku brwi, pędzelkiem do cieni z gęstym włosiem aplikujemy na całą ruchomą powiekę oraz w załamaniu jasno fioletowy cień Lilac. Następnie na górnej powiece rysujemy ciemno fioletowym cieniem Lavender kreskę, którą lekko rozcieramy (przy pomocy pędzelka ze ściętym włosiem, takim jak do makijażu brwi - włosie dobrze jest delikatnie zwilżyć). Makijaż oka kończymy rozświetleniem wewnętrznego kącika i łuku brwiowego cieniem Vanilla, narysowaniem oraz wytuszowaniem rzęs.
Ostatni akcent to usta. Mocny, koralowy, matowy odcień czerwieni kontrastuje z pastelowym fioletem na powiece i dodaje charakteru całemu makijażowi, ale nadal wygląda elegancko. Koniecznie wypróbujcie takiego połączenia kolorów!
Magda Plewa, fotografka i instagramerka (www.instagram.com/magda.plewa/). Bardziej rozważna niż romantyczna. Uczy, jak robić piękne zdjęcia produktowe, które sprzedają. Na co dzień kieruje się zasadą slow life, kocha dobre, wegetariańskie jedzenie, a najchętniej odpoczywa przy relaksującej lekturze i kubku parzonej kawy. Prywatnie szczęśliwa żona i mama.