Problem wrażliwych, delikatnych oczu dotyczy wielu z nas – nie tylko alergików, ale również osób, które na co dzień noszą soczewki lub często pocierają powieki.
Jakie niedogodności dla oczu może nieść za sobą tradycyjny makijaż?
Produkty przeznaczone do makijażu oczu, nie zawsze są gruntownie przebadane nie tylko pod kątem dermatologicznym, ale i oftalmologicznym. Mimo że mogą być bezpieczne dla Twoich powiek, po dostaniu się do oczu, mogą wywoływać nieprzewidziane reakcje. Nie trzeba się o to szczególnie starać – cień może niepostrzeżenie osypać się podczas aplikacji, czy migrować do oczu pod wpływem potu, sebum.
Najczęstszy problem leży w substancjach dodatkowych, komponentach, które zwiększają przyczepność cieni, waloryzują ich trwałość albo zapewniają zapach. Bardzo często uczulają również barwniki, które mogą być niepewnego pochodzenia.
Niestety, oprócz reakcji chemicznych, które spowodują pieczenie, łzawienie, zaczerwienienie i typową reakcję uczuleniową (lub miejscowe podrażnienie), sporym zagrożeniem są czynniki mechaniczne. Niedokładnie zmielone drobinki brokatu, zbyt duże drobinki miki mogą drażnić oczy, a nawet uszkodzić spojówkę. Bardzo często dochodzi do przewlekłego zapalenia spojówek, a użytkownicy dopiero po jakimś czasie zdają sobie sprawę, że winowajcą okazały się kosmetyki do oczu.
Poza tym, cienie prasowane mają określony termin ważności. Substancje pomocnicze skracają trwałość kosmetyków, a musisz przyznać, że cienie bardzo rzadko udaje się zużyć w ciągu 6 miesięcy, bo taki jest mniej więcej ich termin ważności. Czym grozi stosowanie przeterminowanych produktów? Oczywiście reakcjami typowo alergicznymi, miejscowym podrażnieniem, a nawet ostrym zapaleniem.
Dlaczego makijaż mineralny?
Cienie mineralne to dobry wybór dla wszystkich, których oczy są szczególnie wrażliwe. Nawet, gdy dostaną się do oka, nie powinny spowodować żadnej reakcji – wystarczy przepłukać oko czystą wodą lub solą fizjologiczną. Są bardzo delikatne i łagodne dla skóry. Jeżeli pojemniczek z pyłkami był przechowywany w suchym miejscu oraz zawsze szczelnie go zakręcałaś, możesz ich bezpiecznie używać nawet do kilku lat.
Minerały rzadko uczulają i nie podrażniają spojówek. Dobrze zmielona mika jest delikatna dla Twoich oczu. To idealnie rozwiązanie nie tylko na co dzień. Cienie doskonale sprawdzają się również w makijażu wieczorowym, gdy chcesz postawić na mocniejszy kolor.
Cienie Annabelle Minerals odkryjesz w aż 27 kolorach – nie tylko stonowanych, bezpiecznych brązach i beżach. W ofercie nie brakuje też pięknych, typowo letnich kolorów. Czy warto? Oczywiście, że tak!
Bardzo duża wydajność, bezpieczeństwo użytkowania oraz brak terminowości produktów to jedne z niewielu ich zalet, ale jakże ważnych, przy produktach, które mają bezpośredni kontakt z Twoimi oczami.
Ewa Szałkowska –młoda, ambitna, twórcza. Pasjonatka sztuki, wielbicielka dobrego jedzenia i gorzkiej czekolady. Od kilku lat pasjonuje się makijażem mineralnym i poznaje go od podstaw. Z ogromną pasją prowadzi wyjątkowe miejsce w sieci, gdzie w przystępny i kreatywny sposób dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniami w pielęgnacji skóry szczególnie problematycznej. Założycielka i autorka bloga www.ewaszalkowska.com