Cienie pod oczami wymagają dobrej techniki kamuflażu, co nie zawsze oznacza konieczność zastosowania ciężko kryjącego korektora. Niewłaściwie przygotowane okolice oczu stają się źródłem dodatkowych problemów – nierzadko są przesuszone, nadmiernie obciążone, podrażnione.
Zanim przejdziesz do techniki kamuflażu, nie bagatelizuj problemu jakim są szczególnie mocne cienie i sińce. Musisz wiedzieć, że mogą mieć one poważną przyczynę zdrowotną – mogą wynikać nie tylko z ogólnego przemęczenia, niewystarczającej ilości snu, ale sygnalizować poważne problemy krążeniowe. Może być to także objaw nieswoistej alergii, która powoduje nadmierne przekrwienie w okolicy oczu.
Określ zabarwienie ceni oraz ich intensywność
Zanim przejdziesz do określenia zabarwienia sińców oceń realnie ich intensywność. Jeżeli nie są one mocno przebijające i maskuje je w przyzwoity sposób średnio kryjący, cielisty korektor, możesz w zupełności ograniczyć się do jednego kosmetyku o słabym/średnim kryciu, ale z odpowiednim podtonem. Przy mocnych, przebijających, nasyconych cieniach, konieczna będzie wstępna neutralizacja koloru, a następnie wyrównanie kolorytu cielistym korektorem.
Im problem jest bardziej nasycony tym bardziej nasycona powinna być barwa korektora. Zbyt słabo nasycony odcień nie da pożądanego efektu, zbyt mocny – stworzy kolorowe plamy.
Sińce mają zupełnie różne zabarwienie: bardziej sine, fioletowe, niebieskie, czasami zielonkawe, a nawet czerwone. Ze względu na tak szeroki wachlarz odcieni, nie każdy korektor będzie właściwie korygował sińce i należy poświęcić dużo uwagi na właściwy dobór produktu.
Dobierz właściwy kolor neutralizujący oraz prawidłowo go aplikuj
Jeżeli Twoje przebarwienia są niebieskie, ciepłe, delikatnie zielone, szukaj korektorów w odcieniu brzoskwiniowym i morelowym. Przy przebarwieniach sinych, chłodno niebieskich sięgaj po odcienie żółte, a przy czerwonych, przekrwionych – zielone. Jeśli Twoje cienie nie są mocno nasilone, wystarczy, że poszukasz korektora cielistego o lekkim podtonie neutralizującym. Możesz także do sprawdzającego się kosmetyku dodawać wybranych pigmentów i zmieniać dowolnie jego barwę i stopień nasycenia kolorem. Więcej o neutralizacji oraz mineralnych odpowiednikach przeczytasz tutaj.
Sprawa przedstawia się inaczej przy konieczności stosowania dwóch, zupełnie różnych kosmetyków. Najlepiej, aby korektory neutralizujące miały postać półtransparentną i nie posiadały jednocześnie mocno kryjącej bazy. Najlepiej sprawdzają się bazy kremowe oraz żelowe. Produkt należy łagodnie wklepywać. Korektory powinny być także dość lekkie w formule. Najważniejszym wymogiem jest jednak właściwa ilość pigmentu neutralizującego, w przeciwnym razie kosmetyk nie da właściwego efektu. Pamiętaj, by taki produkt wklepywać ostrożnie tylko w te miejsca, w których konkretnie znajduje się zasinienie, a następnie należy wyrównać kolor powieki cielistym korektorem.
Nie zapomnij o wyrównaniu kolorytu cielistym korektorem
Przy mocnych sińcach zdecydowanie korzystniej jest bazować na dwóch, lekkich produktach. Dadzą one lepszy, naturalniejszy i lżejszy efekt. Jeżeli zastosujesz korektor neutralizujący, nie zapomnij, aby wyrównać okolice pod oczami korektorem cielistym. Połączenie tych kosmetyków zapewni najlepszy efekt kryjący. Przy małych cieniach najkorzystniej jest ograniczyć się do jednego produktu lub ewentualnie mieszać wzajemnie konsystencje ze sobą, aby uzyskać jeden kosmetyk.
Przebijające cienie są mało estetycznym i dość ciężkim problemem do zakrycia. Najważniejsza jest przede wszystkim odpowiednia technika oraz dobór odpowiedniego odcienia neutralizującego.
Ewa Szałkowska – młoda, ambitna, twórcza. Pasjonatka sztuki, wielbicielka dobrego jedzenia i gorzkiej czekolady. Od kilku lat pasjonuje się makijażem mineralnym i poznaje go od podstaw. Z ogromną pasją prowadzi wyjątkowe miejsce w sieci, gdzie w przystępny i kreatywny sposób dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniami w pielęgnacji skóry szczególnie problematycznej. Założycielka i autorka bloga www.ewaszalkowska.com