W dzisiejszych czasach dostęp do informacji jest praktycznie nieograniczony. Z każdej strony docierają do nas różne, często sprzeczne, wiadomości na temat zdrowego odżywiania. Choć wiele mitów zostało już dawno obalonych przez naukowców, to wciąż można się na nie natknąć, chociażby w prasie. Mimo, że każdy organizm jest inny, to pewne stwierdzenia zostały już poparte badaniami. Czy znasz wszystkie z nich?
Nie jedz po 18
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów jest ten o niekorzystnym wpływie jedzenia po godzinie osiemnastej. Każda przekąska, zwłaszcza bogata w węglowodany spowoduje przytycie. Prawda jest jednak inna, za gromadzenie tkanki tłuszczowej odpowiada przede wszystkim bilans kaloryczny. Jeśli więc kolacja mieści się w Twoim dziennym zapotrzebowaniu, to nie ma co obawiać się większych obwodów w biodrach czy talii. Faktem jednak jest, że wieczorne posiłki nie powinny być zbyt obfite i ciężkie, czyli bogate w tłuszcze, które z uwagi na swoją budowę chemiczną są trawione bardzo wolno. Podczas snu, gdy organizm powinien odbudowywać i regenerować się, układ pokarmowy nie powinien być dodatkowo obciążony kolacją, zwłaszcza, że uczucie pełności może powodować problemy ze snem. Wiele osób chwali wręcz kolację opartą na węglowodanach złożonych, które poprawiają jego jakość i sprawia, że jest głębszy, a regeneracja większa.
Dieta 1200 kcal
Do prawidłowego funkcjonowania organizm potrzebuje odpowiedniej dawki składników odżywczych, białka, węglowodanów, tłuszczów oraz witamin i makroelementów. Radykalne ograniczenie ich podaży powoduje gwałtowną utratę wagi, często spowodowaną początkową utratą wody, jednak nie jest to racjonalny sposób na schudnięcie. Po pierwsze, przy tak niskiej kaloryce metabolizm drastycznie zwalnia, a nie sprzyja to utracie tkanki tłuszczowej, wręcz odwrotnie. Po drugie, już po jakimś czasie adaptuje się, by przeżyć, a dalsza redukcja sprawi, że taka osoba będzie wysoce niedożywiona, bez energii, pojawią się problemy z cerą i paznokciami, a włosy zaczną wypadać. W skrajnych przypadkach może również dojść do zaniku miesiączki z uwagi na spadek wagi, ale przede wszystkim niedostarczanie tłuszczy, które - wraz z cholesterolem - są głównym surowcem do produkcji hormonów. Z tego względu u kobiet zapotrzebowanie na nie jest większe niż u mężczyzn. Dla zdrowej utraty wagi niezbędny jest plan, zdrowe nawyki żywieniowe oraz przede wszystkim obliczenie niezbędnej kaloryki, z uwzględnieniem trybu życia, pracy oraz aktywności fizycznej.
Żywność 0% tłuszczu
Wbrew obiegowej opinii, tłuszcze same w sobie nie powodują tycia. Pomijając wszystkie anomalie zdrowotne jak na przykład choroby tarczycy, za nadwagę odpowiada przede wszystkim dodatni bilans kaloryczny. Niezależnie więc, czy jest on spowodowany zbyt dużą podażą białka lub węglowodanów, przekłada się on na magazynowanie tłuszczu. Produkty oznaczone jako light, często mają obniżoną wartość kaloryczną, jednak wciąż mogą przyczynić się do zahamowania spadku wagi. Mogą również zawierać sporą ilość cukrów prostych. Tego typu sytuację zauważyć możemy zwłaszcza w jogurtach czy sokach. Dyskusyjne jest również stosowanie sztucznych słodzików opartych na aspartamie, których "zdrowsza" żywność często jest pełna.
Cukier brązowy jest zdrowszy niż biały
Już w 1931 roku Laureat Nagrody Nobla niemiecki biochemik Otto H. Warburg dowiódł toksycznego działania sacharozy na ludzki organizm. Brązowy cukier posiada jej nieco mniej, z uwagi na jego proces produkcyjny, który został zakończony przed oddzieleniem melasy. Skutkuje to minimalnie większą ilością minerałów w porównaniu do tego wytwarzanego z buraka. Nie bez przyczyny cukier coraz częściej nazywany jest "białą śmiercią". Niezależnie więc od formy, jest on równie toksyczny dla organizmu. Warto więc zastąpić go ksylitolem lub erytrolem, zwłaszcza, że również od słodyczy i ich wpływu na mózg oraz wytwarzanie serotoniny można się uzależnić.
Ciemne pieczywo jest lepsze
Chleb pełnoziarnisty jest zdrowszy niż ten upieczony z oczyszczonej rafinowanej białej mąki, jednak dotyczy to tylko chleba na naturalnym zakwasie. Problem polega na tym, że w osłonie ziaren znajdują się antyodżywcze substancje, znane jako fityny. Utrudniają one organizmowi przyswajanie minerałów i witamin zawartych w zbożach. Jedyną możliwością ich zneutralizowania jest proces naturalnej fermentacji, która wymaga kilku godzin wyrastania. W piekarniach, przy masowej produkcji pieczywa zastępowana jest ona fermentacją drożdżową lub zakwasem w proszku. Wykorzystywana do jego wytwarzania ciemna mąka razowa (całoziarnista) ma nieco niższą wartość energetyczną, jednak bogata jest w błonnik z uwagi na dużą ilość otrąb. Często jednak jest ona "podrabiana" i na jej miejsce dodawany jest barwnik, karmel, który nadaje chlebom apetycznego wyglądu i aromatu.
Soki są zdrowe
Osoby na diecie często sięgają po gotowe soki, głównie owocowe w przekonaniu, że jest to dobra droga do utraty wagi i poprawy zdrowia. Przy zakupach należy zwrócić uwagę przede wszystkim na skład, często zdarza się, że w butelce znajdziemy jedynie 25% owoców, a resztę stanowią woda, wypełniacze, konserwanty i sztuczne aromaty. Często są również produkowane z koncentratu, nie zaś ze świeżych owoców. Najzdrowiej jest więc sięgać po jednodniowe soki. Kwestią sporną jest również ich wartość odżywcza, z uwagi na dużą zawartość cukru- fruktozy. Szklanka soku pomarańczowego to około sto kalorii, co sprawia, że bardzo łatwo jest nadrobić stracone redukcją centymetry.
Paulina Czuchaj, prowadzi alteregoblog.pl. Poza aktywnością w internecie czas wypełniają jej studia, książki i trening siłowy. Wielbicielka długich włosów, naturalnej pielęgnacji i mocno podkreślonych ust.
