Instruktaże

Makijaż mineralny - wiedza wcale nietajemna

Na pewno słyszałaś już o kosmetykach mineralnych. Zapewne czytałaś, że są zdrowsze, delikatniejsze i zapewniają naturalny wygląd. Są jednak osoby straszące, że nakładanie kosmetyków będących pod postacią pyłku to nieosiągalna sztuka, a bez wprawnej ręki wykonanie makijażu twarzy zajmuje bardzo dużo czasu. Czy to prawda, że makijaż przy użyciu kosmetyków mineralnych jest zarezerwowany tylko dla mistrzów makijażu pokroju wizażystów Kim Kardashian? Naszym zdaniem - absolutnie nie. Wystarczy tylko zastosować się do kilku nieskomplikowanych porad.

Po pierwsze - przygotowywanie cery przed makijażem

Wbrew pozorom, samo używanie podkładu mineralnego nie należy do trudnych i wcale nie jest czasochłonne. Warto jednak zadbać o odpowiednie przygotowanie skóry przed wykonaniem makijażu. Liczą się tu zarówno małe, jak i większe kroki w pielęgnacji. W pierwszej kolejności, pamiętaj, by odpowiednio nawilżyć cerę - w tym celu, nałóż lekki krem nawilżający i poczekaj do jego wchłonięcia. Dzięki temu, podkład będzie się rozprowadzał gładko i równomiernie. Po drugie, przynajmniej raz w tygodniu wykonaj peeling, a Twoja cera pozostanie świeża, podkład zaś nie podkreśli suchych skórek.

Po drugie - wybierz odpowiedni pędzel

Akcesoria są równie ważne, co same kosmetyki. Pędzle do podkładu mineralnego różnią się od tych przeznaczonych dla zwykłych podkładów gęstością oraz zbiciem włosia. Dzięki swojej budowie „chwytają” większą ilość kosmetyku, nie pylą i pozwalają równomiernie rozprowadzić podkład na skórze. Dla przykładu, w sklepie internetowym Annabelle Minerals (http://annabelleminerals.pl/sklep) znajdziesz dwa rodzaje pędzli do nakładania podkładu mineralnego. Pędzel kabuki posiada zaokrągloną główkę, pozwalającą na uzyskanie efektu delikatnego krycia. Pędzel flat top natomiast, dzięki ściętemu włosiu, zapewni Ci mocniejsze krycie. Pamiętaj więc, że o finalnym efekcie swojego makijażu decydujesz już na etapie wybierania akcesoriów.

Po trzecie - nałóż podkład mineralny

Kiedy Twoja cera jest już przygotowana i nawilżona, a w Twojej dłoni znajduje się odpowiedni pędzel, możesz przystąpić do najważniejszej części: nakładania makijażu.

  1. Odrobinę podkładu wysyp na wieczko i „wkręć” w pędzel. Nadmiar kosmetyku możesz usunąć, lekko stukając pędzlem w wieczko lub o blat stołu.
  2. Kosmetyk nakładaj poczynając od wewnętrznych i kończąc na zewnętrznych partiach twarzy. Najpierw lekko stempluj skórę, a następnie rozcieraj kosmetyk. W razie potrzeby dobieraj produkt w trakcie.
  3. Pamiętaj, że najważniejszy jest umiar. Lepszy i bardziej naturalny efekt uzyskasz nakładając kilka cieniutkich warstw podkładu, raczej niż jedną grubą.
  4. Nie zapomnij, że krycie możesz stopniować – wystarczy, że będziesz dodawać warstewki podkładu, aż do uzyskania satysfakcjonującego Cię krycia.

Po czwarte - nałóż róż i korektor mineralny

Podkład mineralny doskonale współgra ze swoimi kolorowymi przyjaciółmi - różem i korektorem. Aby uzyskać efekt dziewczęcego rumieńca albo przykryć niedoskonałości, wystarczy, że nałożysz róż oraz korektor na pierwszą warstwę podkładu, a potem przykryjesz je kolejną. Efekt końcowy wyglądał będzie naturalnie i delikatnie.

Na koniec - wypróbuj cienie mineralne

Warto również wypróbować cienie mineralne. Czy boisz się, że będą osypywać się i tworzyć nieestetyczne plamy na dolnych powiekach? Zupełnie niepotrzebnie. Daj szansę cieniom marki Annabelle Minerals, które mimo swojej sypkiej formy, na pędzelku nabierają kremowej konsystencji. Nie osypują się, nie zbierają w załamaniach powieki i nie utleniają. Możesz być pewna, że utrzymają się na swoim miejscu przez cały dzień. Gdyby jednak pyłek osiadł na dolnej powiece, wystarczy usunąć go pędzlem do podkładu.

Podsumowując…

Tak, wykonanie perfekcyjnego makijażu mineralnego wymaga nabrania nieco wprawy. Jest to jednak spowodowane raczej specyficzną sypką konsystencją produktów, a nie rzeczywistymi trudnościami z aplikacją. Wystarczy kilka prób, by przekonać się, że ta forma kosmetyków kolorowych sprawdzi się nawet, gdy czasu na wykonanie makijażu mamy bardzo niewiele. Wystarczy przełamać obawy - zdecydowanie warto.

Dorota Wojnarowicz – kulturoznawczyni i specjalistka od marketingu. Od lat niestrudzenie przemierzająca kilometry drogerii oraz tysiące podstron sklepów internetowych w poszukiwaniu kosmetyków o składzie krótszym, niż jej numer telefonu. Wierzy, że to co dobre dla skóry nie musi kosztować kroci – wystarczy odrobina czasu i wiedzy. Poszukiwaczka marek niszowych, o dużym potencjale, jakości i misji. Zawodowo związana z Annabelle Minerals, której rozwojowi oddała nie tylko swoje umiejętności i pasję, ale też serce.

Tagi związane z artykułem

Loading...