Pogoda za oknem coraz bardziej nas rozpieszcza. Już za chwilę zrzucimy cieplejsze okrycia i zaprzyjaźnimy się na nowo z sukienkami i lekkimi koszulkami. Co jednak zrobić, gdy nasza skóra po zimie jest daleka od ideału? Czy piękną cerę i jędrne ciało możemy uzyskać bez drogich zabiegów i kosmetyków? Tak! Wystarczy poznać sekrety natury.
Co wspólnego ma ananas i zmarszczki?
Rzadko zastanawiamy się, w jaki sposób i dlaczego na naszej skórze pojawiają się zmarszczki. Winą obarczamy zazwyczaj wiek, choć czy to jedyny powód powstawania nierówności na naszej cerze? Co jeszcze może przyśpieszać proces starzenia się skóry?
Przede wszystkim warto przyjrzeć się bliżej samym zmarszczkom. Powstają one, gdy jest zaburzona dostawa biosubstancji do tkanki skórnej i łącznej. W rezultacie komórki starzeją się, chorują i na samym końcu obumierają, tworząc w tkance podskórnej złogi białka i starego cholesterolu, które twardnieją i rosną. To jednak dopiero zaczątki zmarszczek, dlatego by nie dopuścić do ich powiększenia i powstania nowych, warto unikać wszystkiego co je powoduje np. nadmiernego wystawiania skóry na promieniowanie słoneczne. Choć słońce pozwala zapewnić odpowiedni poziom witaminy D w naszym organizmie, to zbyt długie przebywanie w obrębie jego działania, może przyśpieszać proces starzenia się skóry i powstawania nowych zmarszczek.
Dobrym sposobem na pozbycie się nierówności na skórze może być ananas, a dokładniej jedna z substancji w nim zawarta – bromelaina. Rozkłada ona białko, redukując tym samym złogi pod skórą, a także łagodzi stany zapalne, pomaga w leczeniu żylaków i zwiększa dostawę cennych aminokwasów do tkani łącznej. Zaleca się stosowanie dwóch dawek (szklanek) naturalnego soku ananasowego, najlepiej między głównymi posiłkami.
Alfabet piękna
Elastyczna skóra to powód, dla którego skłonni jesteśmy stosować drogie zabiegi i kosmetyki ujędrniające. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że rozwiązanie mamy praktycznie na wyciągnięcie ręki. Mowa o witaminie C i cynku, czyli składnikach niezbędnych do utrzymania odpowiedniej sprężystości skóry. Substancje te przyczyniają się do odtwarzania kolagenu, czyli głównego białka tkanki łącznej, odpowiedzialnego za elastyczność skóry. Ponadto witamina C dba o prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych i lepszy obieg krwi w organizmie, a to z kolei oznacza efektywniejszą dystrybucję składników odżywczych. Cynk znajdziemy przede wszystkim w pieczywie pełnoziarnistym, otrębach pszennych czy nasionach np. słonecznika lub dyni. Natomiast źródłem witaminy C są wszystkie świeże owoce i warzywa – najlepiej sezonowe.
Warto poznać bliżej naturę, by móc z niej czerpać korzyści dla swojego zdrowia i urody!
Beata i Patrycja – twórczynie bloga Z Pamiętnika Dietetyka, autorki książki o zdrowym jedzeniu, prywatnie siostry. Stanowią zgrany duet, choć mają różne spojrzenie na świat. Beata z zawodu dietetyk, uwielbia stawiać sobie wysoko cele, dlatego zawodowo zajęła się cateringiem dietetycznym, chcąc zadbać nie tylko o swoje zdrowie , ale i wszystkich Warszawiaków. Z kolei Patrycja ukończyła studia dziennikarskie, uwielbia gotować i dokumentować swoje przygody w kuchni. Na co dzień zajmuje się artystyczną częścią bloga, i jak sama przyznaje – nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Zawsze dąży do celu, choć nie raz bywa pod górkę.