Instruktaże

Pielęgnacja włosów farbowanych

Włosy farbowane to jedne z najtrudniejszych do opanowania. Bardzo często koloryzacja wpływa na nie niekorzystnie, stają się suche, matowe, a ich końcówki łamliwe. Jak więc pogodzić piękny, twarzowy kolor, w którym czujesz się wyjątkowo dobrze z  kondycją kosmyków? Jest na to kilka, sprawdzonych sposobów. Dzisiaj podpowiemy Ci jak skutecznie zadbać o trwałość koloru, a także stan pasm. Zdrowe włosy zdecydowanie lepiej znoszą inwazyjne zabiegi, a kolor utrzymuje się dłużej i jest bardziej wyrazisty.

Pielęgnacja bezpośrednio po zabiegu

Pierwszym, podstawowym krokiem, który powinnaś wykonać bezpośrednio po zabiegu jest zakwaszanie, czyli zastosowanie odżywki lub płukanki o kwaśnym pH. Oksydant zawarty w farbach do włosów sprawia, że łuski włosów są otwarte, w wyniku czego może pojawić się brak połysku i gładkości, a sam kolor może wypłukiwać się szybciej niż zwykle. Aby przywrócić włosom odpowiedni odczyn możesz zastosować sok z cytryny, ocet jabłkowy lub nawet hibiskusa. Jeśli nie wiesz jak wykonać taką płukankę, zajrzyj do artykułu „Najlepsze domowe płukanki” Dostępne są również specjalne, gotowe odżywki kierowane do posiadaczek koloryzowanych pasm, często są również dołączone do zestawów z farbą. Dobrze jest również suszyć włosy chłodnym strumieniem powietrza, zwłaszcza, jeśli suszarka posiada opcję jonizacji. Dodatkowo wygładzi pasma, jeśli będziesz suszyć je w kierunku od nasady po końce.

Mycie

Jest jednym z głównych czynników wpływających na wypłukiwanie się koloru. Ważne jest więc, aby stosowane szampony były delikatne i nie działały zbyt agresywnie na i tak już osłabione pasma. Jeśli potrzebujesz oczyszczającego szamponu, sięgnij po produkty oparte na delikatniejszym SLES i pochodnych. Jeśli natomiast narzekasz na przetłuszczanie się skóry głowy, możesz umyć ją nieco mocniejszym produktem. Ochronnie na włosy będzie działać również metoda OMO, czyli odżywka-mycie-odżywka. Jako pierwsze „O” można bez problemu zastosować kosmetyk, który solo nie spisuje się zbyt dobrze, ma on za zadanie wyłącznie zabezpieczyć włosy przed działaniem substancji myjących, w celu uniknąć dalszego wysuszenia.

Odżywianie

Podczas wyboru maski czy odżywki, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na zawartość protein hydrolizowanych. Ich obecność powinno się ograniczyć zaraz po koloryzacji, choć w dalszym etapie są dobrym uzupełnieniem codziennej pielęgnacji. W przypadku intensywnych kolorów jak rudy, pasmom często nie służy nakładanie masek i trzymanie ich pod czepkiem przez dłuższy czas. Warto wtedy sięgnąć po nawilżający i odżywiający produkt, który zadziała ekspresowo, dzięki czemu unikniesz utraty pięknego koloru. Do odżywek możesz dodawać lekkie olejki w niewielkich ilościach, podobnie jak inne półprodukty: miód, zatężony sok z aloesu. Jedną z nowości na rynku są zabiegi, które odbudowują mostki disiarczkowe w strukturze włosa, co przekłada się na ich estetyczny wygląd. Na polskim rynku najłatwiej dostępny jest aktualnie Ultraplex, który również polecany jest jako dodatek już podczas zabiegu farbowania. W salonach fryzjerskich zaproponują Ci również Nanoplex czy Olaplex, które działają na tej samej zasadzie.

Oleje

Jeśli jesteś fanką olejowania i ten sposób pielęgnacji stosujesz już od dłuższego czasu, to warto, abyś zrezygnowała z niego na moment tuż przed farbowaniem. Oleje tworzą na włosach delikatną warstewkę ochronną, która może utrudniać wnikanie składników farby, a przez to nałożony odcień może okazać się niejednolity. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie bez nich życia, to sięgnij po te lekkie i łatwo zmywalne, takie jak na przykład migdałowy, awokado, jojoba. Wyjątkowo korzystne jest również olejowanie dopiero na kilka dni po farbowaniu, aby przywrócić pasmom połysk i miękkość. Warto wtedy zastosować większą ilość produktu i zostawić go na dłuższy czas na włosach, a następnie zmyć delikatnym szamponem. Na rynku ostępne są również oleje podkreślające kolor włosów, takie jak na przykład olej z rokitnika, indyjska Heenaraa dla rudych lub Amla dla brunetek.

Silikony

Silikony tworzą na włosach warstwę ochronną, która zapobiega niekorzystnym wpływom czynników atmosferycznych, zabezpieczają je podczas stylizacji oraz niwelują wypłukiwanie koloru. Mimo, ze od kilku lat zauważalna jest tendencja do ich unikania, to nie są one tak straszne, jak przedstawiają je media i czasopisma. Często są wręcz niezbędne do utrzymania pasm w dobrej kondycji. Nadają im gładkość, niwelują puszenie oraz rozdwajanie i łamanie się końcówek. Silkonową pielęgnację warto łączyć z produktami, które dodatkowo je odżywią. Aby zadbać o włosy kompleksowo, a nie jedynie maskować uszkodzenia, raz na jakiś czas zafunduj im dogłębne oczyszczenie szamponem ze SLS, po czym sięgnij po bogatą w oleje i substancje nawilżającą, maskę. Przed suszeniem i prostowaniem nie zapominaj o serum lub spray’u termoochronnym, zwłaszcza na najbardziej przesuszone partie. Zwróć jednak uwagę, czy nie posiada w swoim składzie alkoholu.

Filtry UV

Promieniowanie słoneczne również może negatywnie wpływać na kondycję osłabionych farbowaniem włosów. Wysoka zawartość filtrów ochroni je przed rozjaśnieniem czy też otwarciem łysek, co skutkuje utratą intensywnego koloru. Wysoki filtr spotkasz w produktach przeznaczonych do tego typu włosów, jak również w mgiełkach ochronnych. Naturalnym filtrem UV są również: olejek z kiełków pszenicy, z nasion dzikiej marchewki lub z pestek malin, który wykazuje wyjątkowo wysokie wartości filtra, sięgające aż do 50SPF. Aby zabezpieczyć włosy przed eskpozycją na szkodliwe promieniowanie UV rozprowadź odrobinę olejku w dłoniach i wetrzyj, zaczynając od końcówek. Nakładaj go stopniowo, łatwiej jest bowiem powtórzyć aplikację niż pozbyć się ewentualnego nadmiaru produktu.

Paulina Czuchaj, od czterech lat prowadzi alteregoblog.pl. Poza aktywnością w internecie czas wypełniają jej studia, książki i trening siłowy. Wielbicielka długich włosów, naturalnej pielęgnacji i mocno podkreślonych ust.

Tagi związane z artykułem

Loading...