Lifestyle

Świadome wybory przyszłej mamy

Każda młoda mama – gdy dowiaduje się, że spodziewa się dziecka – postanawia zmienić niektóre aspekty swojego dotychczasowego życia. Przecież od teraz troszczy się nie tylko o siebie, ale również o noszone w brzuchu maleństwo. Większość z nas zaczyna bardziej krytycznie przyglądać się temu, co znajduje na swoim talerzu – w odstawkę idą niezdrowe przekąski, fast foody i gazowane napoje, zastępują je warzywa, chude mięso i woda mineralna. Jedne z nas zaczynają aktywniej uprawiać sport, inne wręcz przeciwnie – zwalniają trochę tempo. Regularnie odwiedzamy lekarza, wykonujemy badania kontrolne i staramy się robić wszystko, by niczym nie zakłócić prawidłowego rozwoju maleństwa. Czy jednak równie skrupulatnie przyglądamy się składom produktów kosmetycznych, których na o dzień używamy?

Skóra w czasie ciąży

Stan skóry w czasie ciąży może się diametralnie zmienić. Jedne z nas promienieją i mogą pochwalić się piękną, zdrową cerą, inne zaczynają borykać się z problemem trądziku spowodowanym burzą hormonów. Niestety w czasie ciąży wiele produktów, polecanych do walki z niedoskonałościami, jest zabronionych, bądź niewskazanych. Musimy zapomnieć o kuracjach kwasami, retinoidami i innymi preparatami doustnymi. W ruch muszą puść produkty o składach delikatnych, prostych i najlepiej przebadanych pod kątem stosowania w ciąży.

Delikatna pielęgnacja twarzy

Warto skupić się na codziennej rutynie. Niestety w okresie ciąży nie będziemy zazwyczaj w stanie całkowicie pozbyć się problemu wyprysków, możemy jednak załagodzić objawy i dopilnować, by skóra była odpowiednio traktowana. Jeśli mamy wątpliwości, czy dany kosmetyk sprawdzi się w okresie ciąży, zasięgnijmy porady farmaceuty. Z pewnością podpowie nam, które produkty do pielęgnacji będą zarówno skuteczne, jak i bezpieczne. Nie szukajmy kosmetyków na własną rękę – wiele z nich zawiera substancje potencjalnie niebezpieczne dla naszego dziecka – jak na przykład coraz popularniejszy konserwant o nazwie chlorphenesin, który bezwzględnie należy wykluczyć ze stosowania w okresie ciąży.

Profilaktyka rozstępów

Poza przypadłościami skórnymi, które mogą nam się przytrafić w również w czasie, gdy nie jesteśmy w ciąży – takimi jak trądzik – przyszła mama musi rozpocząć walkę z nowym wrogiem – ewentualnymi rozstępami spowodowanymi rozciąganiem się skóry. Również w tym przypadku warto uważnie przyjrzeć się składowi kosmetyków. Wybierajmy produkty o możliwie naturalnym składzie, takie które zawierają witaminę E, olej z krokosza, czy olej z wiesiołka. Unikajmy produktów o intensywnym zapachu, dużej liczbie konserwantów oraz z pochodnymi ropy naftowej. Poza klasycznymi balsamami przeciw rozstępom, możemy również wypróbować te w formie oliwek i olejków – mają z reguły bardziej naturalny skład i delikatniejszy zapach.

Makijaż młodej mamy

Nic tak nie potrafi popsuć humoru kobiety, jak niedoskonałości, które co i rusz pojawiają się na naszej twarzy. Niestety, również kosmetyki kolorowe mogą negatywnie wpływać na stan naszej skóry oraz potencjalnie zagrażać naszemu dziecku – w ich przypadku również warto wcześniej zapoznać się ze składem i zrezygnować z ich stosowania, jeśli będziemy miały choć cień wątpliwości, co do ich bezpieczeństwa. Czego zatem używać, by codziennie czuć się pięknie, a zarazem naturalnie? Odpowiedzią są kosmetyki mineralne. Ich krótkie składy gwarantują delikatność dla skóry oraz bezpieczeństwo dla nienarodzonego dziecka. Dodatkowo, dzięki tlenkowi cynku, pomagają aktywnie walczyć z wypryskami, a zawartość dwutlenku tytanu chroni uwrażliwioną skórę kobiety w ciąży przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Co więcej, kosmetyków mineralnych możemy z powodzeniem używać również po przyjściu na świat malucha – mineralny skład nie spowoduje podrażnień delikatnej skóry dziecka, nawet jeśli będzie dotykało naszej umalowanej twarzy. Wraz z zajściem w ciążę warto, abyśmy zwracały większą uwagę nie tylko na to, co kładziemy na talerz. Również składy produktów kosmetycznych nakładanych na naszą skórę powinny być przez nas skrupulatnie sprawdzane. Dzięki temu zarówno młoda mama, jak i maluszek będą się mogli cieszyć dobrym zdrowiem.  

Dorota Wojnarowicz – kulturoznawczyni i specjalistka od marketingu. Od lat niestrudzenie przemierzająca kilometry drogerii oraz tysiące podstron sklepów internetowych w poszukiwaniu kosmetyków o składzie krótszym, niż jej numer telefonu. Wierzy, że to co dobre dla skóry nie musi kosztować kroci – wystarczy odrobina czasu i wiedzy. Poszukiwaczka marek niszowych, o dużym potencjale, jakości i misji. Zawodowo związana z Annabelle Minerals, której rozwojowi oddała nie tylko swoje umiejętności i pasję, ale też serce.

Tagi związane z artykułem

Loading...