Żadna z nas nie lubi się spóźniać, dlatego w poranki, gdy pozwoliłyśmy sobie odrobinę dłużej pospać, powinnyśmy mieć w zanadrzu awaryjny plan zebrania się do wyjścia. Dzięki sprawdzonemu zestawowi ubrań, fryzurze i makijażowi ekspresowe wyjście nie musi być chaotyczne, a my możemy wyglądać tak, jakbyśmy planowały ten wygląd wcześniej. Przepis na szybki makijaż oraz kilka porad, które mogą przydać się rano to temat dzisiejszego artykułu.
Gdy na makijaż mamy 5-10 minut, warto przed zrobieniem kawy wklepać lekki, ale dobrze nawilżający krem, taki jak Soft Cream. Ta chwila pozwoli wchłonąć się kosmetykowi i podkład będzie wyglądał oraz trzymał się lepiej. Następnie przechodzę do aplikacji pudru. Na strefę T warto nałożyć podkład matujący, na policzki i okolice oczu podkład rozświetlający.
*Dzięki temu duetowi podkładów cera będzie w odpowiednich miejscach zmatowiona i rozświetlona. Jeśli posiadasz widoczne niedoskonałości, zakryj je punktowo korektorem, a jeśli cerę tłustą, po nałożeniu podkładów delikatnie przypudruj skórę pudrem matującym.
Drugi krok to róż. Najlepiej wybrać taki, który będzie odpowiadał odcieniowi pomadki, a jeśli postawisz na balsam nawilżający to róż powinien być jak najbardziej zbliżony do naturalnego koloru Twoich ust.
Kosmetyki użyte na tym etapie – Annabelle Minerals: podkład matujący i rozświetlający Golden Fair, róż Sunrise.
Skórę powiek i okolicy oczu, która jest cienka i przez którą bardzo często prześwitują żyłki, warto wyrównać odrobiną pudru rozświetlającego. Jeśli mamy dodatkową minutę, makijaż oczu możemy wzbogacić o jasny cień, na przykład, satynowy, dobrze kryjący Vanilla Annabelle Minerals.
*Dzięki oprószeniu okolic oczu pudrem rozświetlającym zniwelowane zostaną delikatne cienie, żyłki a skóra powiek będzie się mniej przetłuszczać. Puder to także dobra baza pod cienie mineralne - ułatwia aplikację i przedłuża ich trwałość.
Makijaż oczu warto wykonać w eleganckich, ale też bezpiecznych, brązach. Dobrym wyborem będzie cień mineralny w ciepłym odcieniu Cinnamon oraz delikatna kreska tuż przy linii rzęs, wykonana ciemniejszym Chocolate. Maluję ją przy pomocy zwilżonego pędzelka i delikatnie rozcieram, żeby nadać spojrzeniu lekkości. Resztkami cienia podkreślam też dolna powiekę.
*Kreskę można wykonać także innym kolorem. Świetnie sprawdzi się grafit, zgaszony fiolet lub butelkowa zieleń. Gdy mamy mało czasu na idealne wykończenie makijażu, lepiej omijać cienie w kolorach miedzi, ciepłego brązu, różu czy purpury. Te odcienie przede wszystkim podkreślą zaczerwienione, niewyspane oczy.
Kosmetyki użyte na tym etapie – Annabelle Minerals: puder rozświetlający Pretty Glow, cienie mineralne Cinnamon i Chocolate.
Wykończenie makijażu to wypełnienie brwi paletą Brow Like Wow, wytuszowanie rzęs, z naciskiem na górną powiekę oraz pomalowanie ust.
*W makijażu użyto koralowego błyszczyka, ale jeśli naprawdę czas nas goni, lepiej użyć błyszczyka w neutralnym odcieniu lub po prostu pomadki nawilżającej. Warto nadać ustom choćby minimalnego połysku i koloru
Magda Plewa, fotografka i instagramerka (www.instagram.com/magda.plewa). Bardziej rozważna niż romantyczna. Uczy, jak robić piękne zdjęcia produktowe, które sprzedają. Na co dzień kieruje się zasadą slow life, kocha dobre, wegetariańskie jedzenie, a najchętniej odpoczywa przy relaksującej lekturze i kubku parzonej kawy. Prywatnie szczęśliwa żona i mama.